w domu

Ja jestem chora na punkcie masła i nie wiem skąd mi się to wzięło. Fajnie gdyby przeszło, bo chciałabym móc mieć w domu słoik i np. kilka razy w tygodniu dodawać łyżkę do omleta. Póki co to za duże ryzyko. I a propos smaku to dorwałam ostatnio masło mieszankę z arachidów, migdałów i nerkowców. Może być całkiem ciekawe :-) w lutym (może) zdam [...]

Sport_test fajnie masz w domu... Wiadomo, że robię to co chcę\uważam za słuszne. Ale jakoś nie widzi mi się kupywanie diety z własnej kasy. (Co może szkoła + praca + siłka?) A to, że szef Cię poniewiera to całkiem inna sprawa. To jest osoba obca. Robisz co masz zrobić i do domu. "masz 18 lat twoja sprawa co jesz i co bierzesz, kurva idź im [...]

[...] 19:44:33 /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/5c7e8dcf0cba4c08b2bb558f3f8a9b0b.png Zmieniony przez - margot90 w dniu 2014-02-24 20:39:44 26, 27.02.14 r. Jednak będę ćwiczyć w domu, przynajmniej przez te pierwsze 2 miesiące. Zacznę trening domowy z podwieszonych, zamówiłam piłkę, mam nadzieję, że jutro już przyjdzie i będę mogła machać moimi [...]

Dzięki Oranż, w sumie to ja mam cały czas wątpliwości czy mój dziennik ma teraz sens, ale dobrze mi na głowę robi. Wczoraj się nie wyrobiłam na siłownię i zrobiłam trening w domu, umęczyłam się konkretnie, ale jednak to nie to samo co na siłce. Brakuje mi obciążenia. No ale jak na pierwszy tydzień treningów po przerwie wystarczyło. Trening [...]

[...] na początek tego całego procesu, przypisałem to wodzie, utraty mięśnia jak i tkanki. 2. Stoi od czasu jak wszedłem na 2300-2400. 3. Jestem w trasie ale jak tylko będę w domu to wkleję - dzięki! (Wklejam póki co przykładowo z MyFitnessPal, w domu poprzerzucam wszystko na potreningu) (pierwszy posiłek to naleśniki, nie widać jajka jednego + [...]

Zastanawiam się nad jakimś intensywnym treningiem w domu bez żadnego sprzętu. Co polecacie? Chodzi mi o coś, aby zastąpić aeroby, interwały w parku i w ogóle. Myślałem może o tabacie, ale niestety nie mam w domu siłki :-p

[...] ćwiczeń z ciężarami tylko nie wiem jeszcze jak to zrobić, bo domowych warunków nie mam, a na siłkę trzy razy w tygodniu nie mam czasu chodzić. Okazało by się wtedy, że w domu tylko śpię i jem, ponieważ jak nie siłka to bieganie, i w domu mnie nie ma od rana do wieczora. Ja już będzie ciepło i dzień dłuższy to będzie to inaczej wyglądał. No i [...]

W takim razie dobrze by było pokombinować z jakimś treningiem, który mógłbyś wykonywać w domu. Może postaraj się zakupić hantle regulowane, żeby mozna było ćwiczyć w domu z obciążeniem?

[...] i w szpitalu i u dwoch roznych ortopedow prywatnie, tylko ze mozna z tym zyc, choc nie mam jezdzic na nartach, nadwyrezac zbytnio, a nawet siadac z podwinieta noga pomalu koncze sie psychicznie, przydalby sie jakis urlopik, moze w przyszlym mcu namowie meza, zeby zostal troche w domu z chlopakami a sama skocze gdzies z mala. jutro podsumowanko

ok tak zrobie. bede miec we wt i nd silownie, w piatek cwiczenia w domu np nma pilce z hantlami albo jakies sobie wymysle, zeby sie nie nudzic. No i bede codziennie biegac. Uwazam, ze najbardziej w prowadzeniu odchudzania przeszkadzaja mi dwie rzeczy - nienormalny sen, a raczej jego brak, ja to czuje - brak dobrej ilosci snu zaburza mi wszystko. [...]

[...] choc na nadmiar czasu nie narzekam od 3 tygodni chodze 2-3 razy w tygodniu na silownie (moj najmlodszy ma 4 miesiace i wczesniej woli i sily nie mialam) bieznie mam w domu, wiec aeroby robie, a diete hmm o diecie moze nie bede pisac, bo choc przez profesjonalistow ukladana to dosc hardcorowa (ketoza i to z duzym deficytem) jakos zachecil [...]

[...] czadu, u mnie jakos spokojnie z rana poleczka, bo najstarsza jezdzi na 3 godziny na zajecia, wiec sniadanie, pakowanie, cycanie i z cala trojka jazda, potem male zakupy, w domu klapne i zaraz po nia znow jedziemy w nocy spia, po 20 juz cisza spokoj, mlody ze dwa razy je, ale tylko sie przekladam, bo spi z nami, ciagnac potrafia do 9-10, [...]

[...] a chwyt jak chcesz, podchwytem latwiej pojdzie, nachwytem bardziej plecy pracuja, ja robie nachwyt troche szerzej niz barki dugie cwiczenie to podciaganie z guma jak masz w domu taka gumowa tasme, po prostu wieszasz i opierasz kolano i sie podciagasz, codziennie wiecej, az w pewnym monecie bedziesz mogal sie raz sama pociagnac. Tak jest, moja [...]

[...] jestem jak na moj gust nawet za mocno dziewczyny, co to sa negatywy? ja naprawde zamierzam w koncu sie wziac za taki porzadny silowy trening, nie wiem czy na silowni, czy w domu sobie zrobie - mam spora piwnice a tak na rzut oka to duzo sprzetu nie potrzeba tylko musze sie wdrozyc troche w slownictwo i popatrzec jak machac, zeby potem nie [...]

[...] troche czasu na ogarniecie rozumem calosci dom czy silownia? wszystko jedno czy jednak bywaja cwiczenia, ktore sie lepiej na jakims urzadzeniu wykonuje? z jednej strony w domu wygodnie - usypiam dzieci i znikam w piwnicy, z drugiej wyjscie gdzies to bonus dla kogos kto od trzech lat sie odbija w tych samych scianach.. tak przy kawie sprzet na [...]

[...] bede aerobikowac na wypasnych maszynach przeciez nikt nie urodzil sie madry, nabywanie wiedzy troche trwa, a dzieki madrym poradom mozna dojsc do wynikow ilu ludzi cwiczy w domu? nie zakladaj od razu, ze jestem blondynka i niczego nie zakumam i krzywde sobie zrobie, umiem odroznic kiedy moje kompetenecje sie koncza i nie daje rady znasz mnie z [...]

[...] mi babka fajnie rozpisala trening i to na wolnych. Kasikja mam pilke, hantle, drazek i jade. Ale jak mozesz zainwestowac w sprzecik to czemu nie, fajna sprawa miec w domu pod reka. Martwi mnie moje cisnienie, zawsze mam niskie a teraz mierzylam i jest 135/105 szczegolnie to rozkurczowe mnie martwi. Zrobilam sobie skrzyp i sie relaksuje, [...]

[...] byłam wkurzona jak nic, jeszcze chciałam znów walczyć normalnie, ale w połowie dnia mi temperatura zaczela rosnac, wiec chcac nie chcąc wzięłam antybiotyk. Dobrze ze mam w domu Marta buraki wchodza do tych ww , zostaje seler naciowy i kzyzowe Przeliczylam twoj BMR ok 1200 wiec co zostaje ten jeden dzien zejsc do podstaw. Zrob go sobie w jakis [...]

Gaja, to wyobraż sobie, że pracujesz 12 godzin na dobę, godzinę minumum musisz mieć na dojazdy, no i trzeba coś do jedzenia w domu zrobić, minimalnie ogarnąć bałagan. I tak w soboty tez pracuję. W niedziele też. W domu. Priorytety priorytetami a doba ma 24 h :-)

I jak jestem w stanie powiedzmy 3 razy w tygodniu po 45 minut gdzieś wykroić, to jakbym miała do tego doliczyć dojazd na siłownię - to będzie to kosztem domu, rodziny, snu. A i jeszcze czasem trzeba mieć czas dla dziecka chociaz duże i dla faceta. Ja absolutnie nie mam na myśli, ze ktokolwiek tu nie docenia pracy. Tylko czasem ktos ma taką [...]